1) Wam podziękować serdecznie za ponad 1 000 wyświetleń :)
2) zapowiedzieć nowe opowiadanie, które pojawi się w następną środę 18 lutego o 20.00
Historia rozpocznie się w kinie tuż przed seansem "Pięćdziesięciu twarzy Greya". Jego wystawiła dziewczyna, a ją nie chcą wpuścić na salę. Nawet nie wiedzą jak ich życie się zmieni, gdy postanowią pomóc sobie wzajemnie. Czeka ich sporo przeciwności, czy sobie poradzą? Przekonacie się już niedługo :)
3) polecić niesamowity dokument "Spalić twarz z zazdrości"
Niestety nie jest dostępny w internecie (bynajmniej ja nie znalazłam), ale warto pilnować w programie tv czy aby go nie będzie. W podanym linku chyba wyświetla na bieżąco kiedy się może pojawić, więc zachęcam, bo naprawdę warto. A dlaczego? Bo na historii pięknej dziewczyny, która w jednym momencie traci to co dla niej najcenniejsze - urodę - ukazuje, że trzeba patrzeć na to co w środku, a nie na zewnątrz człowieka. Nagle małe problemy z twarzą przestają istnieć. Uznałam, że to żałosne z mojej strony, że przejmuję się niewielką ilością pryszczy na mojej twarzy. Ta dziewczyna miała wylany na twarz kwas siarkowy przez co codziennie zmaga się z opatrunkami, maściami, bólem i strachem... Nie wyobrażam sobie takiego życia... Dlatego polecam obejrzeć i zastanowić się nad tym, czy nasze problemy są faktycznie takie "straszne"...
4) podzielić się trzema fantastycznymi teledyskami, które "męczę" ostatnimi czasy :)
Ellie Goulding - Love Me Like You Do
Taylor Swift - Style (moja ulubiona piosenka z płyty "1989"
AronChupa - I'm an Albatraoz (niby to jest z października, ale dopiero ostatnio to poznałam i jestem już wielką fanką tej piosenki :D)
5) i zaprosić na jutrzejszą listę 100 miłosnych piosenek :)
Pozdrawiam wszystkich :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz